Ciecierzycę, podobnie jak kaszę jaglaną mogłabym jeść na tysiąc sposobów, dzisiaj postanowiłam zrobić pastę na kanapkę, która razem z pieczoną i chrupiącą kaszą gryczaną przypomina smalec, z jednej paczki wychodzi cała wielka miska, ja zawsze zostawiam część na kanapki, z części piekę kotlety, które można wziąć do lunchboxa do pracy, a jak jeszcze coś zostanie to można podsmażyć na patelce z jajkiem, żeby uzyskać pyszną jajecznicę. Dlatego wystarczy ugotować ciecierzycę, podpiec kaszę gryczaną, aby uzyskać 3 różne dania.
Składniki:
- paczka ciecierzycy
- kilka łyżek niepalonej kaszy gryczanej
- 2 łyżki oleju (rzepakowego lub innego rafinowanego)
- sos sojowy , pieprz, sól, czosnek w proszku.
Przygotowanie:
Kaszę surową rozsypujemy na blachę wyłożoną papierem, posypujemy przyprawami dodajemy olej mieszamy i wstawiamy do piekarnika na ok 10 min w temperaturze ok 200 stopni, pilnowac, żeby się nie przypaliła najlepiej próbować czy jest już wystarczająco chrupka. Ciecierzyce ugotować następnie zmielić blenderem lub w maszynce do mielenia mięsa dodać kaszę wymieszać doprawić.
świetna pasta!
OdpowiedzUsuńDziękuje:)
Usuńświetna! chętnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuje i polecam :)
UsuńBardzo lubię i cieciorkę i kaszę gryczaną. Przepis wypróbuję w najbliższym czasie. :-)
OdpowiedzUsuńAgnieszko przepis super. Pozwoliłam sobie zamieścić go na moim blogu, oczywiście z odniesieniem do Twojej strony. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńW takim razie bardzo sie cieszę, ze przepis sie spodobał i wyszedł ;)
Usuń