W pewnym czasopiśmie kulinarnym przeczytałam, że vegeburgery przechodzą już do lamusa, że wszystkim się już przejadły, w ogóle się z tym nie zgadzam , uważam że vegaburgey nigdy się nie znudzą , można je jeść na milion sposobów , zrobić z nich danie główne i podawać z warzywami, a z pozostałej masy zrobić pyszną pastę na kanapki. Dzisiaj proponuje moją ulubioną wersje z ciecierzycą i suszonymi pomidorami , dwa składniki kilka przypraw i obiad gotowy...
- paczka ciecierzycy
- 4/5 suszonych pomidorów (wedle uznania)
- kilka kropel sosu sojowego
- świeżo zmielony pieprz i sól
- ulubione przyprawy ja dodaje mieszankę ziół do dań wegetariańskich lub shoarme
Przygotowanie :
Wcześniej namoczoną ciecierzyce gotujemy do miękkości , następnie blendujemy (ja przepuszczam przez maszynkę do mielenia mięsa) razem z suszonymi pomidorami i przyprawami. Pieczemy w temperaturze 160 C aż się zarumienią , Często piekę je w niższej temperaturze nawet w 100 stopniach są wtedy delikatniejsze , ale mogą być zbyt miękkie , wtedy należy odczekać aż wystygną.
Smacznego:):)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz