Recenzja gridlle fiesta od Russel Hobbs
Na początku zastanawiałam się do czego ja użyję taki grill i jak on w ogóle odnajdzie się w mojej kuchni, na początku nie miałam na niego pomysłu, a teraz okazał się być niezastąpiony.
1. Wygląd
Ma bardzo dużą wyjmowaną płytę, o wielkości 45cm x 25cm idealnie sprawdza się na rodzinne spotkania, wystarczy rozłożyć grill na stole, a każdy może sobie przygotowywać swoje danie, płyta i tacka są wyjmowane i bardzo łatwo się je czyści.
2. Funkcjonalność
Dzięki wbudowanemu elementowi grzejnemu, urządzenie nagrzewa się błyskawicznie po uruchomieniu i jest gotowe do pracy. Funkcja sterowania temperaturą umożliwia dobranie pożądanego poziomu ciepła. Kilka sekund i grill jest gorący dzięki temu posiłki można przygotowywać bardzo szybko.
3. Do czego go używać ?
Za co polubiłam ten grill ? Po pierwsze wychodzą na nim idealne naleśniki, robiłam nawet pyszne cinnamonn rolls pancakes i wyszły obłędne, ale do czego przydaje mi się najczęściej, przede wszystkim grilluje na nim wegeburgery, można je kontrolować i przygotowywać w takiej wersji jak chcemy, do tego jednocześnie z drugiej strony przygotowuje pyszne frytki warzywne i chipsy z jarmużu, które w końcu mi wychodzą chrupiące i niespalone, do tego grill idealnie nadaje się do przygotowywania burrito oraz quesadillii, widziałam nawet przepisy na pizze z elektrycznego grilla oraz ciasteczka, które przygotowałam dzisiaj :)
4. Kilka słów od producenta
- Wyjmowana płyta odporna na mycie w zmywarce
- Nieprzywierająca powłoka
- Łatwy w użyciu
- Wbudowany element grzewczy
- Szybkie nagrzewanie
- Regulowany wskaźnik temperatury dla maksymalnej kontroli
- Odłączany przewód i tacka ociekowa
- 2400W
Przepis na walijskie ciasteczka :
Składniki :
- 1 czubata szklanka mąki orkiszowej typu 1000
- 1/4 kostki masła klarowanego można zamienić na olej kokosowy
- 1/4 szklanki cukru kokosowego
- szczypta soli
- 1 jajko
- odrobina domowego ekstraktu waniliowego
- w oryginalnym przepisie jest 1/4 szklanki rodzynek ja natomiast dodałam 1/4 szklanki pokruszonych ziaren kakao, można dodać kawałki czekolady lub inne suszone owoce
- 1-2 łyżki mleka może być roślinne (opcjonalnie jak masa się nie trzyma)
Masło siekamy i umieszczamy do miski razem z innymi składnikami, wyrabiamy masę jeśli się nie trzyma dodajemy odrobinę mleka, następnie rozwałkowujemy ciasto między dwoma arkuszami papieru na grubość ok 5mm i wkładamy ciasteczka na patelnie/grill i smażmy ok 3 minuty z każdej strony na odrobinie oleju, pilnujcie żeby nie były surowe w środku :) Smacznego :)
ale fajne ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńTakie ciasteczka bez pieczenia są ekstra. Przygarnę z chęcią przepis. Szybkie i smaczne. A co do grilla elektrycznego to mam, tylko, że innej firmy. Super wygoda :) Muszę spróbować na nim zrobić ciacha. Pozdrowionka cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńFajny przepis - jeśli moge zrobić ciasteczka szybciej niż zazwyczej - jestem na TAK !!!
OdpowiedzUsuńSuper ciasteczka :-) podoba mi się taki sposób ich przygotowania :-)
OdpowiedzUsuńSuper ciasteczka :-) podoba mi się taki sposób ich przygotowania :-)
OdpowiedzUsuńpyszne ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńOoo to coś dla mnie, bo uwielbiam ciastka a przez brak piekarnika zupełnie je sobie odpuściłem
OdpowiedzUsuńNa moja kawalerke, taki grill jest za duzy niestety :< mam z morphy richards tez jest fajny, a przepis na ciasteczka na pewno wyprobuje, dzieki! :)
OdpowiedzUsuń