W supermarkecie była promocja na orzechy laskowe za pół kilo zapłaciłam niecałe 10 zł więc od razu pomyślałam, że zrobię z nich nutellę albo kuleczki ferrero i wyszły genialne, orzechy w skorupkach są o wiele lepsze niż te pakowane są bardziej świeże i bardziej chrupią po upieczeniu, choć niestety zdarzają się też popsute, w paczce miałam chyba z 10 spleśniałych, ale mimo tego są to chyba moje ulubione orzechy zwłaszcza te w wersji upieczonej. Bardzo trudno jest mi podać dokładny przepis bo w sumie najczęściej robię go na oko, miele w malakserze upieczone orzechy dosypuje kakao, odrobinę mleka i miód, aż uzyskam pożądaną konsystencję, następnie obtaczam je w orzechach i pyszne kulki gotowe, koniecznie wypróbujcie są świetne :):)
Składniki :
100g orzechów laskowych
1/4 szklanki miodu
3 łyżki mleka (może być roślinne)
2 łyżki kakao
kilkanaście sztuk orzechów ziemnych do obtoczenia
Przygotowanie : Orzechy wyłożyć na blaszkę i piec ok 10
minut w 180 stopniach, pilnować, żeby się nie przypaliły, następnie
wyjąć na miseczkę poczekać, aż ostygną i wyłożyć na ściereczkę, zawinąć i
pocierać zawartością przez chwilę, żeby obrać skórki, nie muszą być
obrane bardzo dokładnie, zmielić tak, żeby były wyczuwalne kawałki
jeszcze zanim zacznie robić się masło, następnie dodać kakao, mleko i miód tak aby uzyskać gęstą masę, uformować kulki, orzechy ziemne podpróżyć na patelni posiekać wsypać do miseczki i obtaczać w nich kulki. Smacznego :):)
Jak kiedyś klasyczne Ferrero nie było moim ukochanym słodyczem tak z biegiem czasu się przekonałam i bardzo go lubię. Domyślam się, że domowe kuleczki muszą być 100 razy pyszniejsze (zresztą tak wyglądają). Mniam - jak dorwę orzechy laskowe - zrobię! Pozdrawiam :)
to zdecydowanie coś dla mnie! ;) zapraszam do udziału w konkursie ;) http://foodmania-przepisy.blogspot.com/2016/04/konkurs-wiosna-na-talerzu-z-green.html
Jak kiedyś klasyczne Ferrero nie było moim ukochanym słodyczem tak z biegiem czasu się przekonałam i bardzo go lubię. Domyślam się, że domowe kuleczki muszą być 100 razy pyszniejsze (zresztą tak wyglądają). Mniam - jak dorwę orzechy laskowe - zrobię! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPysznie :) Uwielbiam tego typu domowe słodycze ! A z orzechami laskowymi to musi wymiatać :)
OdpowiedzUsuńto zdecydowanie coś dla mnie! ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do udziału w konkursie ;) http://foodmania-przepisy.blogspot.com/2016/04/konkurs-wiosna-na-talerzu-z-green.html
Świetny przepis. Pomysłowy a do tego bardzo prosty w wykonaniu. Dzieciaki były zachwycone, a ja mam pewność że jedzą zdrowe smakołyki.
OdpowiedzUsuń