Kiedy na dworze robi się coraz cieplej zawsze mam ochotę, na jakiś orzeźwiający obiad.Ten przepis znalazłam już jakiś czas temu i bardzo mi się spodobał, dodatek świeżej botwinki, naturalnego koncentratu buraczanego, wszystko to z dodatkiem kefiru i młodych zielonych ogórków, jeśli chcecie by chłodnik był bardziej treściwy można dodać do niego młode ziemniaki albo ćwiartki ugotowanych na twardo jajek. Posypane świeżym koperkiem i szczypiorkiem smakuje wyśmienicie zwłaszcza o tej porze roku. Smacznego.
Składniki :
2 pęczki botwinki
5-6 ogórków
1l kefiru
koncentrat barszczu czerwonego Krakus
świeży koperek, szczypiorek
opcjonalne dodatki : ziemniaki, ugotowane jajka
Przygotowanie : Łodygi i małe buraczki z botwinki pokroić drobno (liści nie wyrzucajcie, sprawdzą się idealnie np. do zrobienia pysznego smoothie), wrzucamy je do garnka zalewamy połową koncentratu i rozcieńczamy wodą do uzyskania odpowiedniej intensywności smaku, gotujemy, aż buraczki i łodygi zmiękną, następnie po ochłodzeniu, zalewamy kefirem, dodajemy ogórki, schładzamy w lodówce, posypujemy szczypiorkiem i koperkiem i podajemy z dowolnymi dodatkami. Smacznego :)
Bardzo smaczny chłodnik - idealny na takie letnie pogody, chociaż ostatnio lato nie rozpieszcza.
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie i na tę pogodę na pewno świetne. Tylko takie pytanko - czy kefir można zamienić na przykład na śmietanę?
OdpowiedzUsuńPrzy takiej pogodzie jak teraz sprawdza się doskonale.
OdpowiedzUsuń