a wracając do przepisu ostatnio bardzo posmakowało mi połączenie gorzkiej czekolady i mleczka kokosowego smak jest niesamowity a do tego do kremu potrzebujemy tylko dwa składniki. Spód według przepisu bakerity z mąką migdałową jeśli takowej nie posiadacie zamieńcie ją na swoją ulubioną, trata to ciasto, które nie powinno nie wyjść :)
W sezonie malinowym niemalże obowiązkiem jest spróbowanie czekoladowo-malinowego połączenia jest niesamowite :):)
Na krem czekoladowy:
- Szklanka mleczka kokosowego ja użyłam tego klik
- 2 tabliczki gorzkiej czekolady
- 1 i 1/2 szklanki mąki migdałowej (możecie ją zastąpić inną dowolną)
- 1/4 szklanka wiórków lub mąki kokosowej
- 1/4 szklanki oleju kokosowego
- 2-3 łyżki syropu z agawy lub miodu w wersji niewege
- 1/4 szklanki kakao
- opcjonalnie w wersji niewegańskiej jajko
- kilka łyżek wody
- szczypta soli
- maliny do dekoracji
krem : mleko kokosowe podgrzewam w małym garnku gdy zacznie się gotować wyłączam gaz i wrzucam połamaną czekoladę po chwili można wymieszać (jeśli używacie bardzo gorzkiej czekolady powyżej 80% to możecie odrobinę dosłodzić masę)
spód : mieszamy składniki suche, dodajemy stopniowo olej, miód, ewentualnie jajko i wodę gdy masa się nie klei można dodać więcej miodu lub oleju. Masą wyklejamy formę na tartę moja ma średnicę 23,5 cm i pieczemy ok 12-16 minut w 180 stopniach, po upieczeniu wylewamy krem i chwilę czekamy żeby masa odrobinę stężała (inaczej maliny się utopią :) i układamy maliny. Smacznego :)
Czekolada i świeże maliny? tego by mi teraz było trzeba. Taka porcja przyjemnej słodyczy na poprawę humoru. Tarta wygląda pysznie. Z pewnością smakuje wybornie :) Muszę zdobyć mąkę migdałową :) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńTarta wygląda obłędnie ! Uwielbiam połączenie czekolady i świeżych, aromatycznych malin. Do tego ten spód wydaje się być idealnie chrupiący :)
OdpowiedzUsuńW mleku kokosowym zniechęcają mnie właśnie te niepotrzebne dodatki w sklepowych wersjach... A tarta obłędna :)
OdpowiedzUsuńTarta wygląda... :) Jeszcze ostatnio uzależniłam się od malin :)
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie :) aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńhttp://kucharzowanienamaxa.pl/
Bardzo apetyczna tarta <3 Po składzie widzę, że musiała być przepyszna ;)
OdpowiedzUsuńAgnieszka, ależ to wygląda obłędnie!!! Maliny + czekolada ♥
OdpowiedzUsuńUwielbiam tarty! Połączenie malin i czekolady zwala z nóg :)
OdpowiedzUsuńA czy po dodaniu miodu do ciasta nie zrobi się ono twarde po upieczeniu? :) można zastąpić np. ksylitolem?
OdpowiedzUsuńCiasto jest trochę nietypowe więc może wyjść lekko twarde, ale na pewno nie zaszkodzi dodanie ksylitolu więc bez obaw. Pozdrawiam Agnieszka :)
UsuńDziękuję bardzo i również pozdrawiam :)
UsuńCzy można mąkę migdałową, zastąpić owsianą
OdpowiedzUsuń